Nie rozbieraj auta – zamontuj GPS samodzielnie!
Wiele lokalizatorów GPS szczyci się szeroką gamą możliwości, które często przyćmiewają jeden fakt – ich instalacja wymaga inwazyjnego wejścia do elektroniki lub mechaniki auta. Dziś przyjrzymy się modułowi GPS Quick, który poza wieloma funkcjami posiada dodatkową zaletę w postaci szybkiego i samodzielnego montażu. Zapraszamy do lektury!
Zwykły GPS vs. GPS Quick
Na rynku znajduje się wiele różnych lokalizatorów GPS – każdy montowany w inny sposób. Przyjrzyjmy się więc najpopularniejszym z nich.
GPS montowany do gniazda zapalniczki
Ten rodzaj GPS montuje się bardzo szybko i tak samo szybko się o nim zapomina. To akurat dobrze – najlepsze narzędzia to takie, którym nie trzeba poświęcać zbyt wiele uwagi. Niestety istnieje też znaczna wada – gdy zajmiesz gniazdo zapalniczki nie skorzystasz już z niego, by np. naładować telefon, czy też podłączyć wideorejestrator. Dodatkowo, za każdym razem, gdy zdecydujesz się go odłączyć na rzecz innego urządzenia, musisz go pilnować. Ten typ modułu GPS jest dosyć mały, tak więc gdy nie jest w gnieździe zapalniczki, łatwo go zgubić.
GPS do gniazda OBD
Gniazdo OBD jest w większości aut zlokalizowany pod kierownicą na wysokości kolan kierowcy. Moduł GPS dostosowany do tego wejścia podłącza się tylko poprzez włożenie urządzenia do gniazda. Jeśli dostęp jest trudniejszy można użyć przedłużacza, a następnie schować nadmiar kabla. Brzmi dobrze, prawda? Niestety i tutaj czyha pułapka – za każdym razem, gdy oddajesz auto do mycia, mechanika lub innych usług, musisz uczulić go na to, żeby nie zapomniał wpiąć modułu z powrotem. Wydaje się, że to rzadka sytuacja? Nic bardziej mylnego, ale przekonasz się o tym, gdy mechanik poprosi Cię o odbiór zguby.
GPS do szyny CAN
Choć wielu kierowców uwielbia GPS podłączany do magistrali CAN, to wszyscy mogą zgodnie potwierdzić, że jest to moduł z jedną z najbardziej inwazyjnych instalacji. Tutaj trzeba poświęcić dużo czasu na rozebranie auta, odpowiednie podpięcie urządzenia oraz zamknięcie rozebranej części. W tym przypadku samodzielny montaż jest zdecydowanie odradzany, aby nie popsuć elektroniki w aucie.
GPS Quick – podłączany do akumulatora
Nazwa „Quick” (z angielskiego „szybko”) nie jest tu użyta bez powodu – ten lokalizator GPS montuje się w niecałe 5 minut. Fakt, nie jest to szybsze od włożenia modułu do gniazda zapalniczki lub OBD, jednak Quick posiada dodatkową zaletę w postaci niewidoczności. Wszystko dlatego, że jest montowany bezpośrednio do akumulatora.
Może nasunąć Ci się pytanie: „No dobrze, czy w takim razie jego montaż nie jest inwazyjny?”. Otóż nie! Quicka podłącza się do akumulatora poprzez odkręcenie dwóch śrubek. Najbardziej inwazyjną operacją jest więc tutaj otworzenie maski. Potem pozostaje już tylko użyć klucza francuskiego lub nasadowego, podpiąć moduł pod plus i minus, przykleić urządzenie do akumulatora a następnie dokręcić śruby i zamknąć maskę. Czas montażu wynosi więc poniżej 5 minut.
Fakt, że lokalizator jest na stałe przytwierdzony pod maską od razu likwiduje ryzyko jego zgubienia, co jest tak newralgicznym punktem w modułach do gniazda zapalniczki oraz OBD. Jednak inne plusy pozostają takie same: można go zainstalować samodzielnie, a potem cieszyć się wieloma informacjami, które zbiera, a które są niezwykle przydatne do np. ograniczenia kosztów związanych z autem.
Podsumowując GPS Quick zdecydowanie wyróżnia się na rynku, niwelując wady instalacyjno-użytkowe innych odbiorników GPS. Jest to lokalizator, który zdecydowanie przypadnie do gustu kierowcom prywatnych aut, jak i fleet managerom, którzy w jeden dzień, będą mogli tak wyposażyć około 100 aut.